poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Niall xd

Tak, nadszedł czas na który czekałaś tak długo. To miało być dzisiaj. Wstałaś wcześnie rano. Wsunęłaś śniadanie i od razu zaczęłaś się szykować. Koncert zaczynał się dopiero o 18.00 ale ty chciałaś wyglądać jak najlepiej. Razem ze swoją przyjaciółka miałyście miejsca w pierwszym rzędzie. Obie byłyście wielkimi fankami one direction. Wyobrażałyście sobie jak będzie wyglądało wasze wspólne życie. Mówiąc wspóle miałyście na myśli twoje i Nialla, oraz jej i Lou. Nadszedł ten czasu. Miałaś na sobie kurtkie spodenki, pod nimi rajstopy, niebieskie konwersy i koszulkę z napisem I ♥ 1D. Gdy już dotarłyście na koncert zajęłyście swoje miejsca. Był tam ogromny tłum fanek krzyczących jak pojebane. Wy nie byłyście lepsze. Darłaś się tak ze bolało cię gardło zanim koncert dobrze się zaczął. Po koncercie poszłyście na podpisywanie płyt. Chłopcy siedzieli w kolejności: Liam Lou Harry Zayn Niall. Gdy już doszłaś do Nialla. Nie byłaś w stanie wykrztusić z siebie słowa.
[N]Jak masz na imię?
[TY]-[T.I].
Czułaś się dziwnie ponieważ Niall dość długo składał podpis na twojej płycie. Gdy wzięłaś ją już w rękę byłaś najszczęśliwszą dziewczyną  na świecie. Przepychający się tłum fanek szybko wypchną Cię z pomieszczenia w którym byli chłopcy. Nie zdążyłaś nawet spojrzeć na to co twój potencjalny maż napisał Ci na płycie. Jednak w końcu w spokoju spojrzałaś na płytę
"[T.I.]-Nie wiem czemu ale bardzo mnie zaintrygowałaś. Morze chciała byś się spotkać?;> Mój numer : 453******. Niall.''
Ugięły się pod tobą nogi i zemdlałaś. Gdy już się obudziłaś leżałaś na jakieś kanapie. Obok Ciebie siedziała twoja przyjaciółka.
[T.P.]Wariatko, jak mogłaś tak zemdleć?
Do pokoju wchodzi nial z ze szklanką wody.
[TY]-Co jest grane ?
[N] -Zemdlałaś.
Niall uśmiechną się łobuzersko. Po chwili wszystko Ci wytłumaczyli. Niall odwiózł was do domu. Byłaś w siódmym niebie. Twoim marzeniem było pójść na koncert 1D, a ty jeden z chłopaków z zespołu zaprasza Cię na kawę. Na drugi dzień byłaś umówiona z Niallem. Zabrał Cię do kawiarni. Rozmawiało wam się cudownie. Zakochałaś się w nim. Jenak on po kilku dniach musiał wyjechać. W końcu światowa trasa. Było Ci smutno. Codziennie rozmawialiście i pisaliście. Po dwóch tygodniach było jakoś dziwnie. Gdy rano się obudziłaś w telefonie nie miałaś jak codziennie masy smsów od Nialla. Trochę się zmartwiłaś. Gdy do niego zadzwoniłaś on miał wyłączony telefon. Pomyślałaś ze może jest zmęczony i jeszcze śpi po ostatnim koncercie. Szybko się ubrałaś i zeszłaś na duł. Gdy zchodziłaś po schodach usłyszałaś znajomy śmiech widziałaś ze to musi być Niall.  Szybko do niego pobiegłaś i rzuciłaś mu się na szyję. Twoje mama zaczęła się śmiać.
[T.M]- Wiesz mała jeśli ty tez tego chcesz to w ostateczności mogę się zgodzić abyś pojechała z Niallem w trasę. Tylko mam jeden warunek. Masz do mnie codziennie dzwonić
Nie wierzyłaś co właśnie powiedziała. Byłaś bardzo szczęśliwa. Od razu zaczęłaś się pakować. Razem z Niallem wylecieliście tego samego wieczoru. Wszystko było idealnie. Nie mogliście bez siedzie żyć. Po dwóch miesiącach zaliczyliście wpadkę. byłaś w ciąży. Ty było straszne. Wiedziałaś ze mama Cię za to zabije miałaś dopiero 18 lat. Postanowiłaś przekazać jej to osobiście. Razem z Niallem polecieliście do twojego rodzinnego domu do Irlandii. Twoja mama przyjęła to dziwnym trafem dobrze. Ona zaszła w ciąże mając 16 lat. Ku twojemu zdziwieniu okazało się ze ona tez jest w ciąży. Razem z Niallem na stałe zamieszkaliście w Irlandii. Wychowujecie słodką Antosie.Daliście jej imię po twojej babci, która była polką.

2 komentarze:

  1. O jacie ! Twoje imaginy są przezajebicudopiękne ! :D Czekam na następne ! Przy okazji zapraszam do siebie bo właśnie pojawił się nowy rozdział http://onedirectionlovelymoments.blogspot.com/. Jeśli chcesz wiedzieć kiedy będą następne rozdziały zapraszam na TT https://twitter.com/#!/UpAllNightPL - Izzy xx

    OdpowiedzUsuń
  2. ksdaodsoajofjxjvocjodjfojsdfojdsojxj BEJB <3. xx

    OdpowiedzUsuń